Ma wszystko, co powinna mieć dobra komedia- dobry humor, jakąś myśl, przesłanie, sens, no i jeszcze zaskakujące zwroty akcji, nawet momenty emocji i napięcia. Jim Carrey to jest jednak przekozak, komediowy geniusz, wszystko czego dotknie, zamienia się w złoto, naturalnie jest najmocniejszym punktem filmu. Ale super...
płakałem ze śmiechu...fazy upadku...wg. jima carreya...rewelacja...p.s. a tak w ogóle film bardzo fajnie pokazujący zepsuty świat kapitalizmu...
Doskonale opisuje czasy po 2007r. Począwszy od kryzysu na rynku hipotecznym po chciwość najbogatszych
Budżet 100 mln dolarów? A film wygląda jakby był nakręcony za 20 milionów a resztę zjadł Carrey i marketing...
co jak na komedie USA jest dobrym wynikiem. Carrey - osobna historia, to jakby film w filmie, taką ma charyzmę komediową, u nas podobnie uderzeniowy jest Wawrzecki (tylko nie wiem, dlaczego nie ma ten świetny polski aktor w dorobku liczących się komedii, może dlatego, że się ich nie kręci w Polsce).
Godna uwagi krótka...
moim zdaniem dla starszych ponieważ idealnie odzwierciedla problem i do jakich rzeczy można się posunąć w takiej sytuacji. Młodsi raczej nie maja JESZCZE takich obaw i po czasie go docenią... Oczywiście polecam go wszystkim :]
Film jest beznadziejny pod kazdym względem.Szczególnie irytująca i ,,cienka" jest gra J.Carrey'a ,który cały czas powtarza ograne już ,,miny" z ,,Maski".Nawet w letni wieczór szkoda na tą pozycję czasu.Lepiej iść np. na spacer
Było kilka śmiesznych momentów, ale nie lubię w komediach nazbyt banalnej fabuły i takiego
sztucznego udawania na siłę śmiesznego . Tutaj było to robione nagminnie takie głupie miny
zachowania, dla mnie było to akurat mało zabawne , wole wywołanie śmiechu czymś bardziej
naturalnym niż wymuszonym. Ujdzie, ale bez...